Od wczoraj na stokach można zobaczyć pracujące armatki. Wygląda na to, że Szczyrk się nie poddaje, a właściciele ośrodków narciarskich liczą, że w przeciągu miesiąca sytuacja ulegnie zmianie i będzie można otworzyć ośrodki.

Teoretycznie na Białym Krzyżu będzie można najwcześniej pojeździć.